• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kathleene

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Myself
    • Zniekształcone myśli moje...

Archiwum

  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004

Najnowsze wpisy, strona 27

< 1 2 ... 26 27 28 29 30 ... 76 77 >

Bez tytułu

a niech to...! ;( JESTEM NIKIM PLUJCIE NA MNIE mać!

04 lutego 2006   Komentarze (4)

...wrzask...wrzask...tyry ty ty tyty tyry......

Huragan w domu...

należałoby się schronić w jakimś bezpiecznym miejscu...w jakimś cichym kącie skulić się i go przeczekać...

a nie latać dookoła niego, kusić go, aż w końcu sam cię dopadnie...

04 lutego 2006   Dodaj komentarz

"..."

Wiersze często przez krytyków przemilczane

znajduję jak poziomki

całuję jak ranę...

03 lutego 2006   Komentarze (1)

Philosophia...

Właśnie coś zrozumiałam…a właściwie nie zrozumiałam tylko ktoś mi to powiedział:

„Gdy płaczesz z powodu śmierci kogoś, miej świadomość, że płaczesz nad samym sobą, to nie ma nic wspólnego z Nim, tym, który był do tej pory, on jest teraz po drugiej stronie, Jego ten płacz nie dotyczy, Twoja rozpacz jest nie tyle egoistyczna co Twoja własna i subiektywna, bo to Tobie go brakuje, Ty tęsknisz i Ty chciałabyś by znowu był tutaj, on może być tam szczęśliwszy, dużo bardziej niż wśród ludzi a to Tobie jest źle że Cię opuścił… Nie powinniśmy bać się śmierci, dopóki żyjemy, jej nie ma, w chwili gdy kończy się życie, nie myślimy już o tym, nawet nie jesteśmy go świadomi więc to taka szczelna granica, której nie należy zamazywać jakkolwiek w swoim umyśle…

Należy żyć dalej i kochać tych, którzy są, przytulać się do nich i dać im tyle ciepła ile nie zdążyło się dać Jemu, to uczucie nie wygasa więc podaruj je komuś innemu póki jeszcze jest…

A gdy wstaniesz z kolan i będziesz żyć dalej być może usłyszysz jak i Tobie gra na gitarze…”

 

30 stycznia 2006   Komentarze (1)

Bez tytułu

…każdy szept, szelest kurzu opadającego na błyszczący papier

stękanie wysłużonych już konstrukcji budynku, tykanie zegara

świst powietrza próbującego dostać się przez nieszczelne drzwi

odgłos odginających się sprężyn pod materacem, dzwonki w uszach

szum przejeżdżających samochodów, stukot gałęzi uderzających o okno

szemrane rozmowy w pokoju obok, huki, trzaski,

nawet ciche skrobanie owadzich nóg po suficie…

wszystko sprawia, że marznę od dreszczy

bezlitośnie przechodzących po skórze ze strachu

niczym wielkie ludzkie mrowisko…

cisza nigdy nie istnieje…

 

 

(a do tego koszmarnie boję się ciemności…)

29 stycznia 2006   Dodaj komentarz
< 1 2 ... 26 27 28 29 30 ... 76 77 >
Kathleene | Blogi