Bez tytułu
I'm...
I'm like a cat on a hot tin roof everyday...
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
I'm...
I'm like a cat on a hot tin roof everyday...
'Nie ma drugiego człowieka takiego jak Ty. Jestes jedyny w swoim rodzaju i wyjatkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma żadnego drugiego takiego jak Ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakas osobliwa siła przyciagania promieniuje z niego. I Ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!" '
Phil Bosmans
kamienie sa cięższe
nasaczone bardziej po każdej twojej przelotnej wizycie
kiedys pękna im grzbiety i będę wiedziała marco
że zimne niebo rzuca mi znaki
sklepikarz rozwinie czerwony daszek
nie trzeba - woda nie zgasi zgaszonego
tylko żar zmieni się w tlacy niedostatek
uwieszony dłoni jak ostatnia szansa na ciepło
zaręczynowa mgiełka wokół palca
podobno prawy profil mam prawdziwszy
odbija się wyrazniej w zmoczonych witrynach
czy to aby nie chariel co przy każdej jesieni
(a jesienie sa tutaj sto razy w roku)
gubi się bardziej i mniej się znajduje
najpierw nie poznasz mojego głosu
potem spadniesz na samo dno kałuży
i nikt nie zapyta o ostatni w tym życiu deszcz
Z ta skarpetka to tak
raz w mróz jestem u S.
mamy wyjsć
on grzebie w szafie
- nie mam jednej rękawiczki,
wezmę skarpetkę mamy.
Wstapilismy do sklepu,
wychodzimy, S.:
- zostawiłem na ladzie skarpetkę
- to wróć po nia
- no jak powiem? że zostawiłem skarpetkę? a jak spytam o rękawiczkę, to powiedza, że nie było.
Mironia B.