Bez tytułu
Cast Away – film, który tak ściskał mnie w środku, że aż nie miałam ochoty go oglądać… ryczałam na nim jak bóbr…prawie bez przerwy, zgadnijcie dlaczego?
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Cast Away – film, który tak ściskał mnie w środku, że aż nie miałam ochoty go oglądać… ryczałam na nim jak bóbr…prawie bez przerwy, zgadnijcie dlaczego?
Czasem niewiele się różnią… można sobie wmówić, że jest przyjemny, że to pulsujące, przeszywające wrażenie jest czymś, co dodaje sił… pewnie, że można.
Wobec tego, czy można się cieszyć z cierpienia? Czy w ogóle da się? Pomimo ucisku, łez, żalu, smutku, rozpaczy zachować uśmiech na twarzy? Ale nieudawany, nie na siłę, ten szczery… można? Ponoć można… ponoć jest najboleśniejszy, ale co najważniejsze i najpiękniejszy… ponoć się da…lecz na jak długo?
Nie możemy być razem…
tyle rzeczy mi w Tobie przeszkadza
możemy się za to przyjaźnić…
bo przyjaźń… to akceptacja…
To miłość, przywiązanie, wolność, nieprzymuszona chęć pamięci.
Tylko czy sama jestem jej warta?
Czy podołam zasadom, których wymagam od innych?
Czy tak naprawdę nie biorę swych marzeń za rzeczywistość, czy nie pragnę miłości idealnej, przyjaźni doskonałej, czy nieustannie łaknąc tego wiotkiego, choć tak trwałego uczucia nie wgryzam się zbyt głęboko w jego możliwości, czy nie żądam zbyt wiele, czy nie odbieram mu jego ludzkości, czy nie zabieram tej wolności, która je cechuje, czy pragnąc przyjaźni nie tworzę jej na siłę, pozbawiając naturalności i reszty wartościowych, lecz spontanicznych czynników, dzięki którym istnieje…?
nie bądź zły, nie ciesz się z gniewu, chaosu, agonii,
rozpaczy, krzywdy, przemocy, kary…
bądź prawdziwy…
…Mordko
Jak mu wyznać, że gnoiłam, że tępiłam, że chlubiłam się, gdy zrównywałam go z ziemią, że pyszniłam się ze swej gadki-szmatki, jak powiedzieć, ze patrzyłam z zadowoleniem na tych co niżej… lub tylko pozornie niżej, jak powiedzieć o swej próżności, chciwości, zazdrości, chęci bycia jedną, inną, niezwykłą nieprawdziwa i bardziej wytrwałą niż ktokolwiek może sobie wyobrazić, pierwszą, najlepszą, chytrą… na głupotę słów nie ma…