• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kathleene

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004

Archiwum 25 lutego 2006

Czujemy nadal Twa obecnosć…

A tak w ogóle…wczoraj minał miesiac…już czy dopiero? Czy w ogóle wolno mi mówić o okreslnikach czasowych? No i ważniejsze pytanie…czy stalismy się w ciagu niego odporniejsi? Bardziej wytrwali…lepsi? Bo tacy chyba być powinnismy po przejsciu „ogniowego chrztu cierpienia”… i dla niektórych to nawet nie jest hiperbolizacja…u nich koszmar jeszcze się nie skończył… „…za tych, których zabrał los…” slepy lecz prawdziwy… Tak miało być- to wiem, ale czy aż tak szybko musiało być?

Sama się sobie dziwię momentami…ostatnio byłam ze wszystkimi Twoimi przyjaciółmi…i siedzę, i myslę i czuję niepokój, bo czegos tu brakuje, cos jest nie tak, ale pewnie zaraz wszystko wróci do normy…i nagły przesmyk mysli. Nie czegos tylko kogos, brakowało tej piatej osóbki sciskajacej energicznie czarna gitarkę i z ciepłym usmiechem, mówiacej „Czajna, daj spokój":). Brakowało, żebys wiedział- Ciebie. Tak bardzo jesteś im potrzebny…im, nam…Jej. Choć słona kropla znów przetoczyła się przez powieki, wierzę, że czuwasz, wierzę, że jestes, że zawsze będziesz i wierzę, że jestes zadowolony…jesli nie- zawsze możesz wrócić…

25 lutego 2006   Komentarze (1)
Kathleene | Blogi