• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kathleene

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Myself
    • Zniekształcone myśli moje...

Lot - Rafał

Jak zwykle przeklęta godzina, trzecia nad ranem.

Po głowie plątają się myśli o końcu, spokoju,

ciszy. Myśle już teraz właściwie tylko o tym co by

było... co by było gdy by mi się udało... brak

uczuć, nic już nie boli, nie ma tego głupiego

przeświadczenia że jeszcze warto się starać...

nigdy nie było warto... ani dla siebie, ani dla

ciebie, ani dla nikogo innego. To wszystko jest

okupione zbyt dużym bólem. Bo jeżeli znasz uczucie

lotu, unoszenia się daleko, zapomnienia, ... czy

możesz żyć przykuty do ziemi kiedy znasz smak

wolności? To zbyt dużo. Jeżeli teraz latasz... ,

od razu, bez namysłu powiesz "warto", " ja

potrafię"... to tylko złudzenie. Kiedy lecisz masz

uczucie siły... potrafisz wszystko i możesz

wszystko.... ale nie bierzesz pod uwagę że ona

może ci złamać skrzydła.... jednym tylko cichym

szeptem.... "to koniec"....  

Co wtedy zrobisz.... latający człowieku. Szybując

wysoko w górze, spostrzeżesz że to tylko iluzja,

to wszystko się rozmyje, zniknie! Bezkres chmur 

dokoła zmieni się w czarną ziemie, niebieskie niebo

w czarne sklepienie piekła... powietrza nie

będzie.... nagle zabraknie powietrza. Coś co do

tej pory było oczywiste stanie się nierealnym

marzeniem.... wyginasz się w skurczu, ta siła... ,

to uczucie... , ono cię rozsadza od środka... nie

potrafisz nad nim panować, nie masz siły, i

kończysz jako upadły anioł. Ty który jeszcze tak

nie dawno szybowałeś wśród chmur, majestatycznie,

nie zwracając uwagi na śmieszne robaki gdzieś w

dole, teraz stałeś się jednym z nich. Ty, tak

wielki tak potężny, teraz jesteś nikim, garstką

pyłu która nie może zapanować nad konwulsjami

swojej powłoki. Jesteś nikim, nigdy nic nie

znaczyłeś, i pewnie nigdy juz znaczyć nie będziesz,

wyrwany ze swojego snu... czy nadal jesteś

wszechmocny? Czy nadal myślisz naiwnie "mogę

wszystko!" ? Tak właśnie myślisz... ale to

normalne dla tych którym nikt skrzydeł nie

odebrał.... <jeszcze>

18 stycznia 2005   Komentarze (3)
MOGLISZKA
20 stycznia 2005 o 13:39
BOZE NIEDOSC, ZE WCZESNIEJ SIE URODZIŁ TO JESZCZE WCZESNIEJ SIE WPISAŁ--NO ALE DOBRA JAKOS TO PRZETRAWIE... WIDZISZ KOCHANA KASIU MOZE NIE WARTO LATAC NA SIŁE, BO PO BO? NIE WIEM DOKŁADNIE O KIM PISZESZ, MOGE SIE JEDYNIE DOMYSLAC (CZY TO TA OSOBA, O KTÓREJ MI OPOWIADAŁAS, ZE CIE ZRANIŁA, WTEDY PO WAKACJACH?, PYTAŁAS SIE MNIE CZY DOBRZE GO ZNAM- TO ON, BO TAK JAKOS MI SIE WYDAJE- A WIEC DALEJ CIE TRZYMA?) - OCH BIEDNE TO TWOJE SERDUSZKO- ALE POCZEKAJ PRZYJDZIE KIEDYS TAKI DZIEŃ, W KTÓRYM KTOS DO NIEGO ZAPUKA...A MOZE JUZ ZAPUKAŁ??????? ODWIEDŹ MOJEGO BLOGASKA I ODPOWIEDZ, CZY TO ON? POZDROWIONKA DLA CIEBIE KASIU
mogiel
19 stycznia 2005 o 20:43
Kiedyś latałem i straciłem skrzydła. Spadłem na ziemię z WIELKIM PLASK!!! Teraz jednak podnoszę sie po długim czasie i próbuje zdobyć nowe skrzydła aby znów wznieść się w powietrze. Będzie dobrze, rozejrzyj się być może skrzydła masz w zasięgu ręki, a może musisz się troche postarać. Wierzę jednak , że wkrótce je odnajdziesz.Pozdrawiam
Chaos_Angel
18 stycznia 2005 o 20:52
Głupia cipa ta nade mną..:) Coś czuję dozę pesymizmu w tej notce. To, co opisujesz to... figura geometryczna. Koło... koliste zdarzenia, odbywające się z jakąś częstotliwością. Jest dobrze, kochamy, czujemy... ale to nie jest ciągłe.. nie w tym wieku... potem pewnie się normuje... ale teraz takei wzloty i upadki są normalne... to uczy. Żyć uczy. Bardzo ważna zdolność. Ale jeśli teraz jest źle, niedobrze, ponuro i mroczno - kiedyś będzie dobrze. Pojawi się nowa osoba, nowa siła, nowa wiara. I nie twierdzę, że ta nowa osoba będzie tą, która zapewni tą siłę na zawsze... to znowu zapewne się rozpadnie, uiczucie wygaśnie, wygnie się, wypaczy... ale to normalna kolej rzeczy... Trzeba się trzymać i uczyć się elastyczności... Czego Tobie i sobie życzę pod koniec komenta:) Pozdrawiam i spokoju życzę:*

Dodaj komentarz

Kathleene | Blogi