Historia pewnego człowieka
Pewnego dnia
obudziłem się
wiem z opowiadań,
gdyż sam nie pamiętam
Był pan i pani
w białym fartuchu
i kobieta ciepła,
która mnie obudziła
Wstałem więc
i poszedłem, biegłem,
znów szedłem,
na chwilę usiadłem,
odpocząć chciałem,
zmęczenie ogromne
kazało mi usnąć,
położyłem się więc.
Cały zmarszczony
zamknąłem powieki,
szybko dzień zleciał
usnąłem na.... chwilkę?
NIEpoeta
Dodaj komentarz