• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kathleene

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Myself
    • Zniekształcone myśli moje...

dlaczego?

Nie wierzysz w siebie większego od siebie
w smierć mniejsza od smierci
w to że można zachorować na grzech
w to że samotnosć jest zła jeżeli się przed nia ucieka
w to ze czas krzyczy na całe gardło ale go nie słyszysz
albo udajesz Greka
siedzisz smutny jak Stańczyk w Hołdzie pruskim
oparty na flecie
nie wierzysz w nic
ale dlaczego się boisz?

 

                      Jan Twardowski

06 marca 2007   Komentarze (8)
w-tym-atramencie...
12 marca 2007 o 16:51
Widzisz jak dbam o Ciebie? ;P
...naaaaasz
12 marca 2007 o 09:04
No tak, jakże by inaczej... Gdyby choć raz przekora się nie odezwała, zdziwienie pewnie by mnie zabiło :P
o-żywy-chlebie
11 marca 2007 o 14:37
A tam...godosz... ;P
...w-kaaaażdyyym-moooomenciee
10 marca 2007 o 20:59
Kwestia rzeczywiście interesująca, ale dość złożona i trudna. I na pewno nie na public-comment-dialog.. ;]
wieeeelbię-Cieeebie... ;P
08 marca 2007 o 16:18
Kto co sądzi to już wiemy...interesującą teraz kwestią jest powód tych rozbieżności...;]
prosty-nick-bez-podtekstow-i-ukr
07 marca 2007 o 21:41
Jak sądzę, poeta sądzi inaczej... I ja tak sądzę.
nie-czaję-nicka
07 marca 2007 o 09:37
A ponoć bojaźliwi wierzą najmocniej...
Q\'wert
07 marca 2007 o 09:33
Pewnie właśnie dlatego... Odwaga jest jak pióra u skrzydeł wiary. Albo szaleństwa.

Dodaj komentarz

Kathleene | Blogi