...
Dziękuję Ci za tolerancję...czy ja tolerancyjna jestem?
Dziękuję za dobro, czy ono i mnie cechuje?
Dziękuję, że choć rano się gniewasz, w południe bije od Ciebie ta miłość, którą zawsze pragnę być obdarzana... czy ja choć trochę ją okazuję inynm ludziom? Czy wystarczy jej Tobie?
Czy ja jestem do Ciebie podobna? Czy mam te wszystkie wspaniałe cechy? Czy tak jak Ty potrafię słuchać? Czy płaczę tak jak Ty? Czy rozumiem wszystko tak, jak tego pragniesz? Czy bije ode mnie taka empatia, jaką Ty rozdzielasz na wszystkich bliskich i dalekich?
Mamo...
jaka będę?
Czy już wyfrunęłam dawno spod Twych skrzydeł, czy jest to tylko pozorne? Czy sobie poradzę?
Dodaj komentarz