• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

kathleene

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Myself
    • Zniekształcone myśli moje...

Bez tytułu

Losie mój dziwaczny... czy pograżyć mnie chcesz? Czy uratować w ten sposób może?
14 grudnia 2006   Komentarze (10)
Małolata
31 grudnia 2006 o 14:42
Zaczynam w to wierzyć...i porzucać tamte głupoty ... ;]
Podstażały
31 grudnia 2006 o 14:31
Zawsze można poprosić o inne rozdanie...
sarniak
20 grudnia 2006 o 00:25
my kierujemy naszym losem... ale to nie my rozdajemy karty...
T\'nica
19 grudnia 2006 o 15:16
Tyle, że ma apostrofa człowieka nie uderza... więc się losa pytam.. bo wierzę, że jednak jakąś zwierzchność ma...
O\'smęt
19 grudnia 2006 o 07:40
Wtedy to nie los żaden chce Cię grążyć / ratować a człowiek drugi - do niego więc apostrofić trzeba... Choć moim zdaniem i tak lepiej, w miarę możności, normalnie porozmawiać...
Kolastyna
18 grudnia 2006 o 16:54
Nawet jeśli to przecież nasze \"kierownictwo\" kończy się tam, gdzie zaczyna się to samo drugiej osoby...;] Chyba, że się jest pustelnikiem...
kolastyk
18 grudnia 2006 o 09:19
Bo może problem leży gdzie indziej zupełnie. Co jeśli to my kierujemy naszym losem a nie nasz los nami? Wtedy też sprzeciwić się nie idzie??...
Malena
14 grudnia 2006 o 23:50
oby to drugie...
kathleene
14 grudnia 2006 o 19:12
szkoda tylko, że sprzeciwić się nie idzie...
Among
14 grudnia 2006 o 18:57
bardzo prawdopodobne ze to drugie.

Dodaj komentarz

Kathleene | Blogi