A ja wręcz niepokój wracania do rzeczywistości... ;]
Malena
28 listopada 2006 o 02:07
moje zycie sklada sie z samych marzen... moze dlatego tak bardzo rani... bo jest strasznie odlegle od tego wysnionego... no coz... nie wolno za bardzo karmic zycia marzeniami bo wtedy ... wszytsko nas zawodzi... marzenia sa dla glupcow... ale ambitnych... ja do nich naleze... trwam w marzeniach bo w nich odnalazlam spokoj....
Dodaj komentarz